Pamiętamy !
Dzisiaj obchodzimy 80 rocznicę aresztowania uczniów naszej szkoły przez gestapo. Co roku gromadziliśmy się pod tablicą upamiętniającą te tragiczne wydarzenia, która znajduje się w holu szkoły. To właśnie w tym szczególnym miejscu odczytywany był Apel Pamięci i zapalano symboliczne znicze. W obecnej sytuacji nie możemy zgromadzić się, aby oddać cześć naszym bohaterom, ale sercem i myślami przenosimy się do pamiętnego dnia 6 maja 1940 roku. Tego dnia o godzinie ósmej rano szkoła została otoczona przez policję niemiecką i podczas wykładu dyrektora szkoły Tadeusza Broniewskiego uczniowie zostali aresztowani. Do sali, w której dyrektor prowadził wykład z historii architektury, weszło trzech oficerów gestapo i powiadomiło go, że młodzież jest zatrzymana do wyjaśnienia. Wykład został przerwany, a gestapowcy, którzy już stali przed drzwiami, wyprowadzili wszystkich uczniów przed szkołę, załadowali na dwa samochody transportowe i zawieźli do więzienia w Jarosławiu. W więzieniu podczas przesłuchania maltretowano ich i bito aż do utraty przytomności. Pytano ich, gdzie są ulotki, kto je posiada i skąd pochodzą. Ponieważ gestapowcy nie otrzymali żadnej konkretnej i wyczerpującej odpowiedzi, a ulotki zostały zniszczone, prześladowcy nieco się uspokoili. Gestapo zwolniło po dwóch dniach pobytu w więzieniu w Jarosławiu większość uczniów, z wyjątkiem Wojciecha Bieleckiego, Mieczysława Ciepłego i Stanisława Ryniaka, których przetransportowano do więzienia w Tarnowie. 14 czerwca 1940 r. więźniowie zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. W pierwszym transporcie znaleźli się trzej uczniowie naszej szkoły: Stanisław Ryniak, który w obozie otrzymał nr 31 jako pierwszy Polak – więzień polityczny Auschwitz, Mieczysław Ciepły nr 35 i Tadeusz Motowidełko nr 532. W kolejnych transportach zostali wywiezieni m.in. Wojciech Bielecki nr obozowy 3397, Stanisław Fudali nr 9151, Stanisław Żurawski nr 9148.
W 2016 r. w szkole obok tablicy poświęconej ofiarom faszyzmu odsłonięto tablicę uzupełnioną o nazwiska pierwszego więźnia obozu Auschwitz Stanisława Ryniaka oraz ucznia i późniejszego nauczyciela szkoły Stanisława Fudalego, którzy przetrwali gehennę obozową, dając świadectwo człowieczeństwa.
Dzisiaj, kiedy odeszli już świadkowie zbrodni przeciw ludzkości, niech nie tylko „kamienie” obozów koncentracyjnych i muzea przypominają oraz ostrzegają przed powtórzeniem się totalitaryzmów i ich zbrodni. Zapomnienie jest gorsze od śmieci. Dlatego nie zapomnijmy nigdy o tych, którzy byli świadkami historii i którzy te historie tworzyli. Pamiętajmy, że oni polegli dla nas, nie dali zginąć polskości, abyśmy my, mogli czuć się dzisiaj Polakami.